Polskie firmy mogą uczestniczyć w budowie elektrowni jądrowej
Tak będzie wyglądać elektrownia jądrowa Olkiluoto. Po lewej nowy reaktor EPR - fot. na licencji GNU
"Polska już ma szereg kompetencji w budownictwie jądrowym; na budowie elektrowni w Finlandii pracuje 25 firm z Polski, Areva wyodrębniła już 160 przedsiębiorstw, które mogą uczestniczyć w projekcie budowy dwóch reaktorów w Polsce. Z drugiej strony,
Areva może zaoferować najnowocześniejszą i najbardziej bezpieczną technologię, włącznie z doświadczeniem współpracy przy realizacji projektu, co uwiarygodni proces pozyskiwania jego sfinansowania"
- stwierdził Luc Oursel, prezes Areva podczas debaty "Jaki powinien być przyszły miks energetyczny dla Francji i Polski" na Polsko-Francuskim Forum Gospodarczym w Warszawie, zorganizowanym przy okazji oficjalnej wizyty prezydenta Francji Francois Hollande (źródło "W czym Francuzi pomogą polskiej energetyce").
Obecnie na budowie Olkiluoto 3 pracuje ok. 3,5 tys. osób, w tym duża grupa Polaków.
- Drugą pod względem wielkości grup narodowych są Polacy, którzy stanowią aż 22 proc. wszystkich pracowników. Więcej jest tylko Finów (29 proc.). Kolejne zauważalne nacje to Niemcy (18 proc.), Francuzi (10 proc.), Chorwaci (5 proc.), Estończycy (4 proc.) i obywateli Bośni i Hercegowiny (2 proc.). Przedstawiciele innych narodowości stanowią ok. 10 proc. zatrudnionych - wylicza Jean Pierre Mouroux, dyrektor projektu Olkiluoto 3 (źródło: "Budowa bloku jądrowego Olkiluoto III dobiega końca").
Przez 2,5 roku kierownikiem budowy Olkiluoto 3 z ramienia Arevy był polski inż. Zbigniew Wiegner.
Zobacz także:
Uruchomienie Olkiluoto-3 coraz bliżej - zainstalowano wytwornice pary