Samochód zatankowany na wieczność
Kierowana przez Carlesa Stevensa amerykańska firma Laser Power Systems (LPS) pracuje nad zbudowaniem nie emitującego żadnych spalin samochodu turbinowego. Specjalnej konstrukcji laser torowy, emitujący promieniowanie cieplne (zamiast światła widzialnego lub ultrafioletu) będzie ogrzewać wodę i wytwarzać parę poruszającą turbinę.
Jak przewidują konstruktorzy silnik o mocy 250 kilowatów będzie ważył około 225 kg, a jego niewielkie rozmiary pozwolą na zamontowanie pod maską samochodu. Dzięki wielkiej gęstościi energii zawartej w torze (1 g toru odpowiada energetycznie ponad 28 000 litrów benzyny), 8 g tego pierwiastka pozwoli przejecha 300 000 mil (ok. 483 000 km), więc jedno tankowanie wystarczy na cały okres eksploatacji samochodu.